środa, 18 lipca 2012

96. Nie łagodny demakijaż.

Kiedyś tam przed założeniem bloga, używałam wielu kosmetyków z Lirene. Od fluidów po te do pielęgnacji ciała i wszystkie spisywały się bardzo dobrze i z większości byłam zadowolona. 
Jak tylko natrafiłam w Rossmannie na produkt z zieloną ceną, czyli taki który ma obniżoną cenę ze względu na jego wycofywanie, nie zastanawiając się długo wrzuciłam go do koszyka.
I co wielki żal i rozczarowanie. Niestety.
Mowa o łagodzącym płynie do demakijażu oczu. 


Płyn jest bezbarwny i bez zapachowy. 
Ma szybko i skutecznie usunąć makijaż i nie podrażniać oczu. Jest odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe. Nie wiem jak takie osoby mogą go używać, płyn nie dość że nie zmywa dokładnie makijażu oka, wręcz go rozmazuje po całej twarzy, nawet przy dłuższym przytrzymaniu wacika przy oku. Z cieniami owszem radzi sobie jako tako, ale tylko z tymi jasnym. Niestety z maskarą i kredkami do oczu nie radzi sobie w ogóle. 
 Oto dowody jak radzi lub raczej nie radzi sobie z demakijażem. Przykład na kredkach i cieniu do powiek.


Po jednym przetarciu
Po dwóch przetarciach

Oczy owszem podrażnia, od tarcia ich wacikiem. Płyn ma standardową pojemność 125 ml, jest bardzo nie wydajny. Po pięciu dniach demakijażu, ubyło tyle. 

Zapłaciłam za niego 8,99 zł, ale teraz z czasem nawet i tych pieniążków żałuję. Gdyż za tę cenę, ba za połowę niej miałabym zwykłą lub dwufazową o niebo lepszą Ziajkę. 

Ja go nie polecam, ale co kraj to obyczaj i dla każdego coś innego.

PS.
Przyjęłam tę ofertę współpracy, ale zaproponowałam lekką zmianę warunków, gdyż nie zamierzam polecać kosmetyków których nie używałam, jako ochy i achy i ideały. Po prostu będę je podawać jako przykłady np. gdy napiszę a nie wiem artykuł o pielęgnacji włosów to po prostu wstawię zdjęcia kilku szamponów jako przykłady do używania, ale nic nie będę pisać na ich temat. Czekam na odpowiedz, jak się nie zgodzą nie będę płakać ;)

Pozdrawiam :).

13 komentarzy:

  1. kurczę, kupiłam go wczoraj w CND.. boję się..

    OdpowiedzUsuń
  2. ja właśnie wole ziajkę dla mnie jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też miałam zamiar go kupić.
    Na szczęście zdecydowałam się na Bourjois.
    Nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ojoj, ale bubel. ja zmywam oczy mleczkiem z Biedronki albo płynem micelarnym z Ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ile to musiałoby być tarcia, żeby coś się zmyło...:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja stosuję tylko oliwkowe mleczko Ziaji i jestem bardzo zadowolona!
    http://miss-cosmo15.blogspot.com/
    \

    OdpowiedzUsuń
  7. ja polecam z AA płyn micelarny , zmywa wszystko:))

    zapraszam do siebie- jestem tu od niedawna
    cortinabloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zmywam makijaz zelem z vichy normaderm:)zadnych tam mleczek czy plynow i jestem zadowolona...zmywa poprostu wszystko,nie wazne czym sie wczesniej "tapetowalam" haha:)

    OdpowiedzUsuń
  9. brzmi ostro, do kosza! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja jestem wielką fanką miceli z LRP

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłaś mnie zostaw komentarz :).... DZIĘKUJĘ

Powered By Blogger

Polskie blogi kosmetyczne

Polskie blogi kosmetyczne
Polskie Blogi Kosmetyczne

Beautyblogs

Beautyblogs
Zbiór blogów