Jest to nowy produkt Avonu. Krem nawilżająco koloryzujący + 35. Ja mam 29 lat do 35 zostało jeszcze bardzo dużo czasu. Ale postanowiłam zakupić ten kremik. I nie żałuję.
Krem z Solutions poszedł na razie w odstawkę i to chyba na dłużej.
Najbardziej w tym kremie urzekło mnie opakowanie, w którym znajduje się 30 ml produktu.
Ma bardzo wygodną pompkę, dzięki czemu jego aplikacja to sama przyjemność.
W porównaniu z kremem z Solutions ten jest o bardziej rzadki, zawiera więcej granulek koloryzujących. A jego nawilżenie jest znacznie większe niż tamtego. Zawiera SPF 20.
Krem bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy, nie pozostawia smug i w brew ostrzeżeniu producenta nie brudzi ubrań i nie ściera się z twarzy.
Po rozprowadzeniu skóra wręcz nachalnie się błyszczy, ale po paru sekundach krem wchłania się pozostawiając delikatne brązowe zabarwienie.
Na początku myślałam że nie robi nic na twarzy bo nie było go widać, ale wraz z wchłanianiem się w skórę nadaje jej kolor.
Efekt świecenia się skóry niweluje pudrem transparentnym z ColorTrend.
Avon wypuścił na rynek kolejny produkt wart uwagi, polecenia i wypróbowania.
Ja moje opakowanie kopiłam za 27 zł, ale obecnie kosztuje 40,00 zł ( jego cena regularna to aż 56 zł)...
Dostępny w regularnej sprzedaży od katalogu 10.
Produkt na prawdę godny polecenia.
Pozdrawiam :)
Oo jest recenzja, czekałam na ciebie kremiku :D Raz opakowanie bomba, dwa te granulki też bajeranckie :) I wydaje się dawać bardzo naturalny efekt :) No ostatnich katalogów nie miałam w rękach..
OdpowiedzUsuńJa mam ten 20+ z tej serii lekkich kremików i też się nie zawiodłam:) Ja swój kupiłam za 21 zł:)
OdpowiedzUsuńnie spodziewałabym się, że ten krem będzie taki dobry:)
OdpowiedzUsuńHehe... u mnie jedyne co faktycznie wpływało dobrze przy cerze wrażliwej, to Krem koloryzujący NATURELL SPF 8, od Hildegard Braukmann. I tutaj faktycznie skóra była nawilżona, kolor zmieniony, no i skóra była bardziej odporna na czynniki zewnętrzne. Jeśli macie problem ze znalezieniem dobrego kosmetyku, to testujcie.
OdpowiedzUsuń