88. O herbatkach słów kilka - na dobry wieczór.

Herbaty wypite pora na recenzję. Ogólnie przypadły mi do gustu. Najbardziej jaśminowa, marokańska mięta i uśmiech lata. Najmniej Genmaicha i szmaragdowa . Wszystkie mają znakomity smak i aromat. Są wydajne. Z otrzymanej saszetki zrobiłam po trzy herbatki, przy czym każdą dodatkowo dało się zaparzyć kilkakrotnie. Nawet nie trzeba było czekać na wyschnięcie liści. Przy czym nie traciły one na swoich właściwościach. Nadal były mocne a aromat unosił się wraz z parą.

Każda herbatka którą otrzymałam ma inne zadanie i tak:

1. Genmaicha:

Ma wyrazisty smak pikantno - orzechowy, parzona dłużej ma cierpki smak. 

Jej działanie to oczyszczenie kupek smakowych, pobudzenie. Najlepiej nadaje się do potraw pikantnych i do sushi. Można ją parzyć 2-3 razy.

2. Uśmiech lata: 

Słodka i orzeźwiająca. Przy dłuższym parzeniu zalatuje goryczką. Ma świeży smak. Odżywia, lekko pobudza i orzeźwia. Zawiera owoce ananasa, pożeczki i truskawki.

3. Jaśminowa:

Przy dłuższym parzeniu zyskuje wyrazisty smak. Oczyszcza, relaksuje. Cudnie pachnie i bardzo dobrze smakuje.

4. Marokańska:

Posiada w sobie delikatną miętową nutę, przy dłuższym parzeniu uzyskuje lekko cierpki smak. Pobudza, szczególnie polecana przy zatruciach pokarmowych gdyż oczyszcza organizm. Można ją parzyć nawet 5 razy. 

5. Szmaragdowa:

Nawet dłuższe parzenie nie powoduje u niej smaku goryczki. Posiada świeży smak. Działa odżywiająco i rozjaśnia umysł. Lekko pobudza. 

 Po niżej zdjęcie zbiorcze. Jak za 5,00 zł ( cena za przesyłkę), opłaca się. Tak jak pisałam herbatki są wydajne i smaczne.

Teraz kolej na czarne lub owocowe. Szkoda że nie ma takich paczuszek z kawą :)

Dla chętnych, adres strony:

smaksztuki.pl

Próbki za 0,00 zł TU .

Polecam :)