wtorek, 31 lipca 2012

115. Recenzje

Och, ale mi się kosmetyków nazbierało do opisania. Używałam ich już tak długo że nadszedł czas aby coś o nich powiedzieć. Skala oceniania 1-10.

1. Jako pierwszy na tapetę idzie Oliwkowy Peeling  do twarzy firmy Marion:
Jest to oczyszczający peeling w żelu  który zawiera mnóstwo drobinek ściernych, które bardzo dobrze usuwają zanieczyszczenia. Drobinek jest naprawdę dużo zwłaszcza gdy nałożymy peeling na zwilżoną twarz wtedy jakby robi się ich jeszcze więcej. Peeling dodatkowo zawiera oliwę z oliwek i olej ze słodkich migdałów i kompleks witamin A, E, H i B5. Które zapewniają skórze nawilżenie. Po użyciu skóra jest miękka, miła w dotyku. Peeling kosztował nie całe 5,00 zł, więc czego chcieć więcej od produktu za tę cenę. Ocena 8/10.

2. Maseczka Pure Nature Organic z białą herbatą firmy Oriflame:
Maseczka ma żelową konsystencję i niewiele drobinek.
Niestety nie powiem o niej nic dobrego gdyż użyłam jej 2 razy i po każdym użyciu moja skóra wyglądała jak poparzona a nie nawilżona. Po za tym od razu po nałożeniu szczypie mnie od niej skóra. Maseczka poszła niestety w odstawkę, dobrze że kupiłam ją w promocji za 9,90 zł. Ocena 1/10... Jeden punkt za żelową konsystencję. Ogólnie nie polecam szczególnie do wrażliwej skóry.

3. Dezodorant Rexona wersja fresh / aloe vera:
W ramach akcji testowania Rexony i ja dostałam zestaw z dwoma płatkami. Dezodorant ma bardzo fajny świeży zapach, który utrzymuję się dość długo. Nie robi śladów na czarnych ubraniach i rzeczywiście po jej użyciu moje pachy były suche cały dzień nawet przy 35 stopniowych temperaturach. Co tu dużo pisać sprawdza się w 100%. Osobiście nie jestem zwolenniczką psikanych antyperspirantów, nie lubię tego zimna pod pachami, ale na wersje w kulce lub sztyfcie na pewno się skuszę. Ocena 9/10 żeby nie było tak idealnie :).

4. Antyperspirant Garnier Mineral
To deo sprawdza się w każdych warunkach. Upał, nadmierny wysiłek nie są mu straszne. Skóra pod pachami pozostaje przez długi, długi czas sucha i odświeżona. Nie wiem czy przez 48h bo nigdy tyle nie dam rady wytrzymać na nogach, ale przez 12 na pewno. Ładny zapach, śladów na czarnych bluzkach nie zauważyłam. Ocena 10/10. Cena ok. 9,00 zł

5. Serum na suche i zniszczone końcówki  Avon
Rozsławione serum. Oczarowna tyloma pozytywnymi komentarzami na jego temat postanowiłam go zamówić. I nie żałuję. Serum nawilża włosy. Po zużyciu 2 opakowań mogę stwierdzić że zauważyłam znaczną poprawę moich włosów. Końcówki nie rozdwajają się, włosy są błyszczące a nawet lepiej się układają. a uwierzcie mi 3 razy w tygodniu katuje je suszarką i prostownica, a raz w miesiącu farbą do włosów. Dzięki temu serum nie muszę dodatkowo używać odżywek do włosów. Ocena 10/10... dla mnie ten produkt to ideał i na stałe zagościł w mojej łazience właśnie czekam na kolejne opakowanie. Cena w promocji coś około 12,90 zł.

6. Perfumowany balsam do ciała Outspoken by Fergie Avon:
Balsam dobrze nawilża, ładnie pachnie nuty zapachowe to tak jak w przypadku perfum owoc karamboli, mrożone jeżyny ( jak kolwiek pachną :), tuberoza, jaśmin, passiflora, heban, skóra i wetiwer ( cokolwiek to jest). Najintensywniejszy zapach jest wtedy gdy skóra jest lekko spocona. Nie ukrywam że kilkakrotnie używałam go pod pachy dla wzmocnienia efektu i naprawdę działało. Niestety zapach ulatnia się dość szybko, ale w końcu to nie perfumy. Niestety perfum z tej kolekcji nie miałam ale pewnie w połączeniu z balsamem pachniały by dłużej. Ocena 7/10 . . . odejmuje trzy punkty za trwałość. Ceny niestety nie pamiętam.

Kosmetyki opisane wyżej.

A wy miałyście któryś z tych kosmetyków. Jakie wrażenia?



4 komentarze:

  1. Miałam i rexone i Garniera. Rexona u mnie się zupełnie niesprawdziła niestety... Może dlatego, że spray?! Za to Garniera bardzo lubię chociaż teraz cieszę się Ziają Aktiv

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię to serum z Avonu, zrezygnowałam z używania jedwabiu właśnie na jego rzecz i jestem o wiele bardziej zadowolona :)
    Zapraszam do mnie w wolnej chwili!

    OdpowiedzUsuń
  3. też lubię to serum na końcówki z avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam Garniera i serum z Avonu, niedługo recenzje będzie można zobaczyć u mnie na blogu - http://planet-quera.blogspot.com/ .
    Podoba mi się Twój blog, będę zaglądać regularnie. Gratuluję współpracy!

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłaś mnie zostaw komentarz :).... DZIĘKUJĘ

Powered By Blogger

Polskie blogi kosmetyczne

Polskie blogi kosmetyczne
Polskie Blogi Kosmetyczne

Beautyblogs

Beautyblogs
Zbiór blogów