wtorek, 31 lipca 2012

116. Algowa maska pod oczy


Pora na recenzję Algowej maseczki pod oczy firmy Bio Cosmetics.
Sposób przygotowania:

Połączyć 1 łyżeczkę proszku z 1,5 łyżeczki wody, mieszać do uzyskania jednolitej masy. Powstałą masę nałożyć pod oczy i na powieki. Po 15 - 20 minutach ściągnąć lub usunąć wilgotnym wacikiem.
Maseczkę można stosować w przypadku:
- opuchlizny pod oczami, worków pod oczami, sińców, wiotkiej skory, zmarszczek, cieni i w oznakach zmęczenia. We wszystkich tych przypadkach sprawdza się świetnie.
Zawiera składniki aktywne takiej jak:
Himanthala elongata – bardzo bogatą w pochodne polisacharydów (Laminarynę i Fucoidynę), które stymulują lokalnie mikrokrążenie w skórze zapewniając skuteczne działanie drenujące.
Witamina C 
o działaniu antyoksydacyjnym.
Polifenole 
– zawarte w algach, neutralizują wolne rodniki – czynnik odpowiedzialny za przedwczesne starzenie się skóry.
ThaliSource
 – aktywny składnik pozyskiwany z alg morskich posiadający udowodnione działanie nawilżające skórę. Ten innowacyjny komponent bogaty w oligo i polisacharydy poprawia nawilżenie skóry i hamuje zjawisko utraty wody przez skórę.
          Ja do 1 łyżeczki proszku dolałam 2 łyżeczki wody. Powstała masa o konsystencji gęstej śmietanki, która po nałożeniu pod oczy zastyga tworząc tak jakby silikonowy okład. Okład schodzi ze skóry bez najmniejszego oporu, cały za jednym pociągnięciem. A co pod nim.
Po 15 minutach czekania skóra pod oczami jest nawilżona, wygładzona, opuchnięcia znikły ( robiłam maseczkę po 6 nockach więc miałam na czym testować, z braku snu skóra pod oczami wymaga specjalnej troski), znikły również oznaki zmęczenia. 
Maseczka polecana jest dla osób w każdym wieku zarówno kobiet i mężczyzn. Proporcje można mieszać według uznania i potrzeb.
Cena maseczki to :  25g kosztuje 8,99 zł
                              95g kosztuje 24,90 zł
Opakowanie 25 g starczy kilkanaście okładów, można stosować 2 razy w tygodniu przez 6 tygodni lub profilaktycznie jeden zabieg raz na 2-3 tygodnie. Maseczka tak przypadła mi do gustu, że na pewno skusze się na kolejne opakowanie. najbardziej podoba mi się ten zerwany płatek jest taki fajny w dotyku. 
Moja ocena: 9/10... świetny produkt, za nie wielkie pieniądze. Będzie 10 gdy nauczę się ją równomiernie rozprowadzać na skórze. 

Zerwane płatki...

Co sądzicie o takich maseczkach i jak na was działają?



2 komentarze:

  1. Uwielbiam maski algowe,opisywałam 3 z nich na blogu:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. a mi to się kojarzy z bólem :D ale kusi bo nigdy nie miałam takiej maseczki pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłaś mnie zostaw komentarz :).... DZIĘKUJĘ

Powered By Blogger

Polskie blogi kosmetyczne

Polskie blogi kosmetyczne
Polskie Blogi Kosmetyczne

Beautyblogs

Beautyblogs
Zbiór blogów