czwartek, 26 kwietnia 2012

21. Nowa współpraca z Safira Club

Dziś przyszła do mnie paczuszka od firmy Safira Club z którą podjęłam współpracę.
A o to co się w niej znalazło:
1. Maseczka regenerująca z glinką czerwoną.
2. Relaksujący krem do pielęgnacji i masażu ciała.
3. Chłodzący żel do ciała.
4. Płyn micelarny
5. Żel nawilżający z aloesem.
6. Żel nawilżający z żeń- szeniem



Wszystkie kosmetyki dostępne na stronie :

 .
Darmowa rejestracja i możliwość kupowania kosmetyków w niższych cenach.

A jak kosmetyki działają. O tym w wkrótce :).

Pozdrawiam Kamila

środa, 25 kwietnia 2012

20. PHYSIOGEL - krem



Ostatnio borykam się jakimiś problemami skórnymi. Z obawy że może to być atopowe zapalenie skóry wybrałam się do dermatologa.
Okazało się, że mam bardzo przesuszoną skórę, która swędzi i piecze, często pęka stąd moje obawy.
Pani dermatolog poleciła mi stosowanie produktów w Physiogel.

physiogel-cream

Póki co zakupiłam tylko krem, ale używam go na całe ciało.I pomaga i to bardzo. Kremik szybko się wchłania, pozostawia skórę gładką, nawilżoną. Uczucie pieczenia i swędzenie znikło po kilku zastosowaniach. A pękający naskórek zregenerował się.
Jest to krem fizjologiczny polecany jest do skóry wrażliwej, alergicznej i suchej. Jest hipoalergiczny, nie zawiera substancji zapachowych i barwników.
Do kupienia tylko w aptekach. Cena 35-37 zł/ 75 ml. Troszkę drogo, ale czasami warto zainwestować. Polecam.


Pozdrawiam Kamila


18. Podkład niebrudzący Yves Rocher



Podkład z serii Couleurs Nature Yves Rocher...
Jakiś czas temu w raz z zamówieniem z Yves Rocher dostałam dwie malutkie próbki ( 2x 1ml) właśnie tego podkładu w odcieniu Rose 300 . Malutkie, ale ja podkładu używam minimalną ilość i wystarczyły mi one na całe 5 dni.

Początkowo odcień wydawał się za ciemny do mojej karnacji, jednak po dokładnym rozprowadzeniu na skórze, dopasował się do jej kolorytu. Bardzo łatwo rozprowadza, dzięki ciepłu jakie się wytwarza po przez delikatne wcieranie paluszkami bardzo łatwo i dokładnie wtapia się w skórę  ( ja rozprowadzam podkład dłońmi wtedy mam pewność że nie będę miała maski na twarzy). Skóra uzyskuje jednolity koloryt, bez zbędnych przebarwień i efektu maski. Jego konsystencja jest dość płynna co dodatkowo ułatwia aplikację. Niestety słowo nie brudzący jest tylko słowem, ale w tej kwestii cudów nie oczekiwałam.Nie ściera się z twarzy w ciągu dnia. Niestety jednak troszkę brudzi za to mały minusik.
Niedoskonałości kryje średnio, potrzebna interwencja korektora. 
Oryginalne opakowanie mieści standardowo 30 ml podkładu, Buteleczka posiada pompkę. Cena 42 zł 
( nie wiem czy bywa w promocjach, gdyż to produkt z zielonym punktem).
Na wiosnę i lato poszukuje czegoś lżejszego nie wiem nawet czy nie zrezygnuje z podkładu całkiem.  Ale na zimę będzie moim podkładem numer jeden. I mam nadzieję, że produkt w standardowej pojemności będzie tak samo dobry jak ten w postaci próbek ( które jak od dawna wiadomo zawsze są lepsze od pełnowartościowych produktów).

Pozdrawiam Kamila.


wtorek, 17 kwietnia 2012

17. Krem prostujący Styling Tools Artego

  Tym razem recenzja Kremu prostującego Artego.
Krem Mieści się w 100 ml opakowaniu z pompką. Ma błękitny kolor i bardzo ładny zapach. Krem wystarczy wetrzeć w wilgotne włosy i wysuszyć. W trakcie suszenia włosy wystarczy kilka razy przeczesać szczotką lub grzebieniem i są proste jak z pod prostownicy. 
Niestety efekt ten nie utrzymuje się zbyt długo. Na drugi dzień włosy już nie są proste, puszą się i falują i  niestety wymagają interwencji prostownicy, nawet jeśli poprzedniego dnia nie spotkał nas deszcz. 
Kolejną wadą kremu jest to, iż trzeba go stosować w minimalnej ilości, gdy przesadzimy włosy nadają się tylko i wyłącznie do ponownego mycia.
Nie mam porównania z innymi tego typu kremami, ale spodziewała się po nim czegoś więcej niż tylko kilku godzinnego wyprostowania włosów, chociaż do następnego mycia ( myję włosy co drugi dzień). Miałam też nadzieję, że dzięki temu kremowi oszczędzę troszkę włosy i nie będę ich prostować jak do tej pory po każdym myciu, jednak się pomyliłam. 
Żeby nie było, że jestem całkowicie przeciwna temu produktowi znalazłam w nim także troszkę plusów. Rzeczywiście chroni nasze włosy przed wysoką temperatura suszarki czy prostownicy. Włosy są miękkie i błyszczące. Krem jest wydajny na moje włosy do ramion wystarczy jedna pompka kremu ( więcej by je przetłuściło o czym pisałam wyżej). Krem jest wydajny stosuję go po każdym myciu od początku marca ( czyli przeszło miesiąc. Dostałam go w dzień kobiet) i nie zużyłam nawet połowy.


Produkt dostałam do przetestowania od firmy Artego. 
Nie wiem czy kiedy kolwiek bym go kupiła. Nigdy nie zwracała w drogerii uwagi na produkty prostujące, ale chyba zakupię jakiś aby mieć jakie kolwiek porównanie to tego specyfiku.
Produkt do każdego rodzaju włosów.

Ocena w skali 1-10 . . .  6 ( za zapach, ochronę i wydajność). 

Może polecicie mi jakiś specyfik prostujący włosy. Bo akurat w wyborze takich kosmetyków jestem jak najbardziej laikiem.


Nie wiem kiedy, może za jakiś czas wstawię recenzję pasty do modelowania, oraz czekam na odpowiedz w sprawie kolejnej współpracy tym razem z firmą Glazer, mam nadzieję że będzie pozytywna. 
Pozdrawiam Kamila :)



sobota, 7 kwietnia 2012

Powered By Blogger

Polskie blogi kosmetyczne

Polskie blogi kosmetyczne
Polskie Blogi Kosmetyczne

Beautyblogs

Beautyblogs
Zbiór blogów