piątek, 12 września 2014

250. Brzytwa XXI wieku, czyli ...

przyrząd do regulacji brwi.

Regulacja brwi nie wiem w zasadzie dlaczego sprawia mi wiele kłopotu. Pęseta to nie zbyt dobry dla mnie pomysł, gdyż zawsze wyrwałam to co nie trzeba i w centralnym miejscu brwi miałam wyrwaną dziurę. A że ja brwi niczym nie maluję, wolę dobrze wyczesane i utrwalone żelem niż wyrysowane, kolejnym sposobem na ich depilację był po prostu depilator w kremie. Tak był, ale jego częste używanie sprawiało straszne pieczenie i podrażnienie w okolicach brwi. 
W końcu pewnego dnia w Rossmannie znalazłam przyrząd do regulacji brwi, czyli jak ja go nazwałam brzytwę XXI wieku. Widziałam już takie coś na allegro, ale jakoś nie mogłam się skusić.
Niby kawałek plastiku z malutką bardzo ostrą blaszką w środku a potrafi zdziałać cuda, fakt trzeba być przy tym bardzo ostrożnym. O skaleczenie bardzo łatwo. Po użyciu wystarczy wypukać w gorącej wodzie i zamknąć specjalną dołączoną do niego zatyczką.

A tak wygląda brzytwa XXI wieku::



Wiecie może jak na prawdę nazywa się to coś ?

Pozdrawiam K ...:)

4 komentarze:

  1. O kurde, są w Rossmanie? Ja zawsze zamawiałam z neta :D Uwielbiam ten przyrząd do szybkich poprawek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi interesująco:) Ja polegam na poczciwej pęsecie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie umiałabym sie tym posługiwać ;)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłaś mnie zostaw komentarz :).... DZIĘKUJĘ

Powered By Blogger

Polskie blogi kosmetyczne

Polskie blogi kosmetyczne
Polskie Blogi Kosmetyczne

Beautyblogs

Beautyblogs
Zbiór blogów