Moje serce szczególnie podbiły kredki do oczu z serii Glimmerstick diamonds. Obecnie posiadam cztery odcienie i kocham je wszystkie jednakowo. Każda z nich posiada swój osobisty urok i nie wyobrażam sobie makijażu bez użycia którejś z nich.
Z cieni preferuje ostatnio jaśniutkie, prawie nie widoczne na oku kolorki, perłowe ale nie nachalne. Wydobyte z paletki Catrice 050 Twinkle In The Eye, dwa najjaśniejsze cienie leciutki błękit i róż. W mojej mini paletce po pudrze Elfa :).
Podkład zastąpiłam BB kremem, Vichy Idealia z SPF 25 w odcieniu light shade. Ponieważ miałam próbki tego BB kermu przelałam je do pustego opakowania po serum na końcówki z Avonu.
Ukochany bronzer z Essence oraz perełki rozświetlające, które obecnie zastępują mi róż, dają super efekt wykonturowania twarzy.
Na koniec numer jeden w śród pomadek. Nie pamiętam serii ale to chyba Ultra Color Rich i pomadki w kolorkach twinkle pink i latte oraz pomadka z Color trend pink envy.
Z pomocników, uwielbiam pędzle Sunshade Minerals, zwłaszcza do pudru, różu i do nakładania i rozcierania cieni. Świetna jakość za równie świetną cenę ( ale o tym kiedy indziej :).
Mój makijaż opiera się codziennie na tych kosmetykach + puder sypki. Zmienia się tylko odcień kredki :).
Mniej znaczy więcej. To ostatnio moje motto w makijażu.
Pozdrawiam K . . . :).
Te pędzle wyglądają zachęcająco, idę poszukać więcej.
OdpowiedzUsuńoo widze masz ten nowy tusz :)
OdpowiedzUsuńMiałam do dziś :) Szczoteczka została w środku a ta niby rączka odpadła. Nie wiem może jakoś da się reanimować klejem to cudo.
Usuńtusz Avon mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ma Emerald Glow.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolor Latte! Ostatnio noszę go prawie codziennie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki pomadek, a te kredki z chęcią bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńuważam że te kredki są świetne sama mam parę ;)
OdpowiedzUsuńMega Effects też lubię ;)
OdpowiedzUsuń