Kolejne ostatnie już podsumowanie roku 2012. Tym razem pod znakiem perfum. Jest to post już całkowicie stricte Avonowy bo tylko z tej firmy posiadam zapachy.
Nigdy nie dzielę zapachów na zimowe, letnie, wieczorowe czy dzienne. Psikam się tym na co w danej chwili mam ochotę. W gust zapachowy jest trudno trafić, więc nie sugerujcie się moimi ulubionymi zapachami bo co podoba się mnie nie musi Tobie.
Tak więc z mojej skromnej kolekcji pachnideł najczęściej w roku 2012 używałam:
Little white dress, Pur Blanca Blush, Incandessence,
, , ,
Simply Because, Rare Sapphires,
, .
Z Oriflame
Enigma wersja 30 ml.
To tyle w kolekcji posiadam jeszcze m.in. Miami Party, Sammer White, For Away Exotic i inne.
Tak przedstawia się ranking moich ulubieńców w całym poprzednim roku. W tym roku zamierzam troszkę zbić z tonu. W pierwszej połowie na pewno zakupów będzie mniej, ale to nie znaczy że nie będzie wcale :).
Pozdrawiam :)).
Lubię Enigmę. Miałam kiedyś pełną wersję, uwielbiam jej butelkę. Z Avon mam teraz City Rush Milli :-) postanowiłam kupować jednak już tylko oryginalne perfumy
OdpowiedzUsuńteż lubię Little White Dress z Avonu :)
OdpowiedzUsuń