Jak lakier o nazwie Orange You Quick zachwycił mnie kolorem, łatwością w nakładaniu i intensywnością. Tak ten lakier ma jak dla mnie nie ma żadnych zalet, no może po za kolorem.
Krycie jest bardzo dobrze i gdyby nie smugi i prześwity do pełni szczęście wystarczyła by jedna warstwa. Ale z racji tego że trzeba wyrównać kolor potrzebne są dwie kolejne. Szybkość wysychania też nie jest u niego plusem. Gdyż po nałożeniu pierwszej warstwy kolejne dwie są koszmarem. Lakier zasycha w trakcie aplikacji na paznokieć, ciągnie się i nie da równomiernie rozsmarować.
Samodzielnie na pewno używać go nie zamierzam, szkoda zachodu. Może wykombinuje z nim jakieś ombre lub jako podkład pod pękacza, gdyż kolor ma dość intensywny.
Zresztą zobaczcie same.
Tak prezentuje się kolor w buteleczce:
A tak na paznokciach.
Tu widać jak lakier zachowuje się przy jednej warstwie. |
Na zdjęciach tylko jedna warstwa lakieru, ponieważ posłużył mi on jako podkład do mani o którym niebawem.
Sam kolor bardzo mi się podoba, jest delikatny i taki dziewczęcy. Ale cóż :( .
Pozdrawiam :).
ladny kolor;D
OdpowiedzUsuńBaardzo mi się podobają! Idealne na lato :)
OdpowiedzUsuńKolor fajny, ale na paznokciach już nie jest tak idealnie
OdpowiedzUsuń