Zamieszczając post w którym pochwaliłam się iż załapałam się do testów Nowaclear, zostałam strasznie zbesztana, dlaczego posiadaczka suchej skóry zgłosiła się do testowania produktów dla cery trądzikowej i tłustej.
Dlatego też zdecydowałam się oddać kosmetyk mojej siostrze. I to ona przez ostatnie dwa tygodnie a nawet troszkę dłużej testowała maseczkę.
Maseczka zawiera Silicon Complex, który absorbuje nadmiar łoju, oczyszcza pory z obumarłych komórek i toksyn nadając skórze zdrowy i promienny wygląd. Inflacin skutecznie łagodzi zaczerwienienia oraz zmiany zapalne na skórze. kwas mlekowy odblokowuje pory i działa antybakteryjnie. O tym między innymi zapewnia nas producent na opakowaniu produktu. A jak jest naprawdę.
Aby uzyskać zadowalający efekt należy używać jej codziennie a nawet dwa razy dziennie rano i wieczorem.
Ponieważ na testowanie produktu było dwa tygodnie, wzięłam się ostro do testów.
Maseczka po paru minutach zastyga i tworzy białą powłokę na twarzy |
Maseczka mieści się w tubie standardowej do dla większości produktów, jest jej 50 g co spokojnie wystarcza na miesiąc zabiegów. Przy regularnym stosowaniu dwa razy dziennie na całą twarz zużyłam pół opakowania. Ma bardzo solidne zamkniecie, dzięki któremu mamy pewność że kosmetyk nie wyleje nam się z tubki, a sama tubka nie otworzy w najmniej oczekiwanym momencie.
Jest to jak najbardziej produkt godny polecenia. A stosowany z resztą kosmetyków z serii, na pewno dawał by jeszcze lepsze efekty.
U mnie maseczka się spisała na plus. Ze względu na dostępność, na pewno nie kupie jej jednak ponownie.
Dziękuję także firmie za możliwość jej przetestowania. Fakt, że dostałam ją za darmo nie wpłynął na moją recenzję.
Pozdrawiam JUSTYNA :).
Jest to jak najbardziej produkt godny polecenia. A stosowany z resztą kosmetyków z serii, na pewno dawał by jeszcze lepsze efekty.
U mnie maseczka się spisała na plus. Ze względu na dostępność, na pewno nie kupie jej jednak ponownie.
Dziękuję także firmie za możliwość jej przetestowania. Fakt, że dostałam ją za darmo nie wpłynął na moją recenzję.
Pozdrawiam JUSTYNA :).
Gdzie można ją kupić?
OdpowiedzUsuńJustynko zapraszam do zabawy maseczkowej:-) Otagowałam Cię na moim blogu http://michalosiswiat.blogspot.com/2012/10/pazdziernik-miesiacem-maseczek.html
OdpowiedzUsuń