Post powinien pojawić się już dawno. Ale brak czasu sprawił że pojawia się dopiero teraz.
Jakie było moje zdziwienie jak dostałam wiadomość, iż zostałam wybrana na jedną z ambasadorek
Le Petit Marseillais.
Żel pod prysznic jest mi znany, a mleczko do ciała testuję i jestem nim oczarowana, ale na wyrażenie szerszej opinii przyjdzie jeszcze czas :).
Teraz troszkę zdjęć. Muszę przyznać iż z pakowaniem firma postarała się i to bardzo.
A może wyczaruje jakieś małe rozdanko dla was. Co wy na to?
Na dniach pojawi się całe mnóstwo przesyłek. Zrobiłam dużo wymian kosmetycznych i zakupy a Lawendowej Szafie.
Pozdrawiam K ...:)).